Opera 9.0 Merlin już w sieci

Merlin (czyli Opera 9.0 Technology Preview 1) dostępny jest "z marszu" dla różnych platform: Windowsa, Linuksa (zarówno dla x86, jak i PowerPC), Mac OSa X, Solarisa (x86 i Sparc) oraz FreeBSD.
Standardy, które obsługuje to m.in.:
WebForms 2 (udoskonalony standard formularzy
XSLT 1.0
Web Forms 2.0
nowy IMAP we wbudowanym kliencie pocztowym.
Z innych nowości warto wymienić podświetlanie wyników lokalnego przeszukiwania strony (dostępnego pod skrótem klawiszowym CTRL+F), kontynuacja wsparcia dla SVG (aplikacja XML opisująca dwuwymiarową statyczną i animowaną grafikę wektorową; do tej pory Opera wspierała SVG Tiny, terax - częściowo SVG Basic 1.1), czy obsługę kolejnych selektorów z CSS3.
Przydatne funkcje
Ciekawostką jest możliwość zabezpieczenia wybranej karty przed przypadkowym jej zamknięciem (prawy klawisz na tytule karty w pasku kart - "lock tab").
Wprowadzono też uproszczony sposób zaawansowanej konfiguracji Opery. O ile wcześniej dostęp do niektórych funkcji wymagał ręcznej modyfikacji plików *.ini, o tyle teraz szereg zmian można wprowadzić po wpisaniu w polu adresu komendy: opera:config.
Nie przywrócono natomiast eksperymentalnego klienta sieci P2P BitTorrent (pojawiał się on w niektórych testowych wersjach Opery 8.x).
Dla osób preferujących sterowanie przeglądarki za pomocą myszy przydatną funkcją może się okazać pojawiająca się przy adresach stron ikona pozwalająca na szybkie dodanie strony do "ulubionych".
Drobiazg, a jednak drażniący
Niestety dla odmiany w nowej wersji utrudniono życie użytkownikom preferującym nawigację z poziomu klawiatury. Otóż intuicyjny skrót ctrl+N służący do tej pory do otwierania stron na nowej karcie aktualnie otwiera je w nowej sesji. Dotychczasowa funkcja w Merlinie wywoływana jest obecnie - zapewne na wzór przeglądarek opartych na silniku Gecko - poprzez skrót ctrl+T (wcześniej w Operze odpowiedzialny za dodawanie do zakładek).
Biorąc pod uwagę, iż wcześniejsze skróty klawiszowe obecne były w Operze jeszcze w czasach, gdy o Firefoksie nikomu się nie śniło modyfikacja ta może niektórych użytkowników drażnić - na szczęście można ją zmienić w konfiguracji (preferencje - zaawansowane - mysz i klawiatura).
Wersja preview jest wczesną wersją testową, co oznacza, iż może zawierać jeszcze szereg błędów. Jednak finalna odsłona Opery zapowiada się całkiem ciekawie.
Standardy, które obsługuje to m.in.:
WebForms 2 (udoskonalony standard formularzy
XSLT 1.0
Web Forms 2.0
nowy IMAP we wbudowanym kliencie pocztowym.
Z innych nowości warto wymienić podświetlanie wyników lokalnego przeszukiwania strony (dostępnego pod skrótem klawiszowym CTRL+F), kontynuacja wsparcia dla SVG (aplikacja XML opisująca dwuwymiarową statyczną i animowaną grafikę wektorową; do tej pory Opera wspierała SVG Tiny, terax - częściowo SVG Basic 1.1), czy obsługę kolejnych selektorów z CSS3.
Przydatne funkcje
Ciekawostką jest możliwość zabezpieczenia wybranej karty przed przypadkowym jej zamknięciem (prawy klawisz na tytule karty w pasku kart - "lock tab").
Wprowadzono też uproszczony sposób zaawansowanej konfiguracji Opery. O ile wcześniej dostęp do niektórych funkcji wymagał ręcznej modyfikacji plików *.ini, o tyle teraz szereg zmian można wprowadzić po wpisaniu w polu adresu komendy: opera:config.
Nie przywrócono natomiast eksperymentalnego klienta sieci P2P BitTorrent (pojawiał się on w niektórych testowych wersjach Opery 8.x).
Dla osób preferujących sterowanie przeglądarki za pomocą myszy przydatną funkcją może się okazać pojawiająca się przy adresach stron ikona pozwalająca na szybkie dodanie strony do "ulubionych".
Drobiazg, a jednak drażniący
Niestety dla odmiany w nowej wersji utrudniono życie użytkownikom preferującym nawigację z poziomu klawiatury. Otóż intuicyjny skrót ctrl+N służący do tej pory do otwierania stron na nowej karcie aktualnie otwiera je w nowej sesji. Dotychczasowa funkcja w Merlinie wywoływana jest obecnie - zapewne na wzór przeglądarek opartych na silniku Gecko - poprzez skrót ctrl+T (wcześniej w Operze odpowiedzialny za dodawanie do zakładek).
Biorąc pod uwagę, iż wcześniejsze skróty klawiszowe obecne były w Operze jeszcze w czasach, gdy o Firefoksie nikomu się nie śniło modyfikacja ta może niektórych użytkowników drażnić - na szczęście można ją zmienić w konfiguracji (preferencje - zaawansowane - mysz i klawiatura).
Wersja preview jest wczesną wersją testową, co oznacza, iż może zawierać jeszcze szereg błędów. Jednak finalna odsłona Opery zapowiada się całkiem ciekawie.