zmień dział
Data: Thursday, October 12, 2017
Fiskus nie zwalnia, fiskus nie odpoczywa, chciałoby się powiedzieć na wieść o nowych obowiązkach podatkowych. Od 1 stycznia 2018 roku do grupy firm zobligowanych do przesyłania organom kontroli skarbowej szczegółowych raportów finansowych w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego dołączą mikroprzedsiębiorcy. Warto przypomnieć, iż do kategorii tej ustawodawca zalicza firmy, które średniorocznie zatrudniają mniej niż 10 pracowników, a jednocześnie ich obrót roczny netto nie przekracza 2 mln euro. W praktyce mikroprzedsiębiorstwem jest np. każda firma jednoosobowa zatrudniająca mniej niż 10 osób. Jakie dane ci podatnicy będą musieli przekazywać od początku nadchodzącego roku?
Podstawowym dokumentem, który mikroprzedsiębiorstwa będą zobligowane przekazywać fiskusowi, jest szczegółowa ewidencja VAT, a więc rejestr zakupów i sprzedaży za dany okres, przesyłany w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Tzw. JPK_VAT generowany i przesyłany jest elektronicznie, w ściśle określonym układzie i formacie, do 25. dnia miesiąca za miesiąc poprzedni. Poza ewidencją VAT, której udostępnianie w formie JPK będzie obligatoryjne (bez wezwania organu podatkowego) już od 1 stycznia 2018, mikroprzedsiębiorcy powinni też pamiętać o prowadzeniu pozostałej dokumentacji finansowej w postaci JPK. Dlaczego? Otóż od 1 lipca 2018 roku na wezwanie urzędu skarbowego właściciele mikrofirm muszą przedstawić wszystkie dane do e-kontroli. Innymi słowy, powinni być gotowi na wygenerowanie i przesłanie organom podatkowym pozostałych plików JPK, takich jak:
Warto pamiętać, że Plik JPK_VAT jest formą dokumentu księgowego, w związku z czym należy dołożyć wszelkich starań, aby sporządzić go rzetelnie i unikać błędów. I choć każdą pomyłkę można skorygować, należy wystrzegać się sytuacji, gdy poinformowani przez urząd skarbowy o błędzie, nie podejmujemy próby naprawienia go. W takiej sytuacji fiskus może zakwalifikować nasze postępowanie jako wykroczenie skarbowe (grozi za to grzywna do wysokości 20-krotności płacy minimalnej, czyli do ok 40.000 zł w roku 2017) lub, co gorsza, jako przestępstwo skarbowe (kara od 10-120 stawek dziennych, a stawka dzienna może wynosić od 1/30 płacy minimalnej aż do jej 400-krotności). Pamiętając jednak o pilnowaniu naszej dokumentacji, z pewnością nie narazimy się na tego typu sankcje.
Przedsiębiorca zobligowany do przestrzegania nowych przepisów i stosowania Jednolitego Pliku Kontrolnego, może zgłosić w pełni zrozumiałe obawy. Na pierwszy rzut oka fiskus dokłada mu obowiązków. Co firma otrzymuje w zamian? Po pierwsze, automatyczna analiza plików JPK pozwoli organom podatkowym na szybkie wykrywanie wszelkich nieprawidłowości, a co za tym idzie – precyzyjne typowanie firm do kontroli. Rzetelnie działający przedsiębiorca z pewnością uniknie przypadkowej, ślepej inspekcji, która mogłaby zakłócić funkcjonowanie jego firmy. Po drugie, w przypadku e-kontroli jej uciążliwość dla przedsiębiorstwa będzie znikoma w porównaniu z tradycyjną kontrolą, zajmującą mnóstwo cennego czasu. Co do zasady, kontrole w nowej formie nie będą prowadzone w siedzibie firmy. Po trzecie wreszcie, JPK stworzy firmom szansę przeprowadzenie wewnętrznych audytów w celu wykrycia nieprawidłowości w księgach. Dzięki temu właściciele przedsiębiorstw będą mogli stale monitorować sytuację swojego biznesu.
Podsumowując, JPK nie tylko upraszcza i poniekąd cywilizuje kontakt między podmiotem gospodarczym a urzędem skarbowym, ale również ma poprawić ściągalność podatków, co z punktu widzenia wszystkich obywateli jest wymiernym zyskiem.
Jeśli są Państwo zainteresowani innymi informacjami na temat JPK, zapraszamy do lektury artykułu: https://www.escsa.pl/jednolity_plik_kontrolny. W przypadku natomiast, gdy poszukują Państwo oprogramowania, które jest w pełni dostosowane do wymogów eksportowania danych w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego, polecamy bogatą ofertę naszej firmy.
Więcej informacji:
(12) 656-51-58 i/lub sprzedaz@escsa.pl